20 paź 2018

Wyzwanie Feniksa: Mroczne Historie II


Witam w drugiej części wyzwania Mrocznych Historii!

Bardzo dziękuję czterem osobom, które wzięły udział w konkursie. Nie powiem kto, bo tu zaczyna się drugi etap. Stworzyłem formularz z drabble, w którym trzeba ocenić każdą z anonimowych prac. Tylko autorzy i ja wiemy, która należy do kogo i niech tak pozostanie na czas głosowania. Wszelkie podpowiedzi do kogo należy dane drabble wiąże się z natychmiastową dyskwalifikacją. Czas na głosowanie kończy 20.11. Link do ankiety.

Oto historie (kolejność przypadkowa):

1. „Dama w Czerni”
Był środek nocy, gdy państwo Watson wracali do domu. Ich stara Kia rzęziła na zakrętach, a podczas hamowania klocki hamulcowe wytwarzały denerwujący pisk.
– Kiedy ten złom pójdzie do warsztatu? – zapytała poddenerwowana Jane.
– Mówiłem, że mamy inne wydat...
– UWAŻAJ!
James zahamował ostro. Pisk opon przedarł powietrze.
Na środku ulicy, tuż przed maską, stała kobieta. Była młoda i trupio blada. Jej czarna sukienka, zrobiona z drobnej koronki, powiewała na wietrze, a pozbawione wyrazu ciemne oczy wpatrywały się to w Jane, to w Jamesa. Gdy na zegarku w samochodzie wybiła północ, dziewczyna uśmiechnęła się. Tej nocy po raz ostatni widziano państwo Watson żywych.
2. „Obcy”
Ewidentnie coś wokół niego się poruszało. Nie wiedział dokładnie, co to dokładnie było, ale czuł, jak oplatało mu szyję, ręce i nogi. Nie mógł nawet się obejrzeć, bo było zbyt ciemno, żeby widział… cokolwiek.
Mimo wszystko czuł na sobie czyjś wzrok. Obleśny, natarczywy wzrok, wnikający pod ciemne ubrania i badający każdy milimetr jego skóry. Wewnątrz czuł, że powoli zaczynało się odliczanie.
Raz. Wdepnął w coś lepkiego i powoli zaczął się zapadać.
Dwa. Coś przed nim rozbłysnęło, ale natychmiast zgasło. Ujrzał twarz i odbicie w czerwonym oczach.
Trzy. Wrzasnął.
Krzyk uwiązł mu w gardle. Kreatura w sekundę wyssała jasną, barwną duszę.
3. „To nie miało być tak…”
Urywany, nienaturalnie szybki oddech. Drżące dłonie, raz po raz przeczesujące opadające falami, miękkie loki. Puste spojrzenie, utkwione gdzieś w przestrzeni, byleby uniknąć widoku jej nienaturalnie bladej twarzy…
I krew.
Ten hipnotyzujący zapach, powracający za każdym razem, gdy spazmatycznie chwytał powietrze. Kusząca słodycz, którą wciąż czuł w ustach.
To nie miało być tak…
Wiedział, że dla odmiany ona spoglądała wprost na niego, ale jej oczy – zwykle pełne życie – nie widziały już niczego.
Nie tak, pomyślał raz jeszcze, ale nawet świadomość, że nie był w stanie sobie przypomnieć jakim cudem znalazła się w jego ramionach, nie zmieniała najważniejszego.
Tego, że była martwa.
4. „Obce dłonie”
Oparł się o ścianę, ciężko dysząc. Patrzył na swoje drżące, zakrwawione dłonie, jakby nie były jego. To obce ręce, które go nie posłuchały. Zrobiły coś potwornego. Dlaczego nie mógł nad nimi zapanować?
Serce łomotało, gula w gardle nie pozwoliła mu wydusić z siebie żadnego odgłosu. Oczy zaszkliły się, gdy spojrzał na martwe ciało ukochanej. Poczuł całkowitą pustkę i rozdzierający ból w piersi. Jego dusza umarła razem z dziewczyną. Nie widział też sensu istnienia bez swojej miłości. Nigdy sobie tego nie wybaczy.
Sięgnął po broń. Usiadł, opierając się o ścianę. Wziął kilka głębokich oddechów. Włożył lufę do buzi i nacisnął spust.

Wszystkie cztery historie łączy jedna rzecz: śmierć. A gdyby tak do zmarłych wysłać anioła? Drodzy autorzy drabble, jeśli macie ochotę na kolejne wyzwanie 100 słów, to napiszcie ciąg dalszy (oczywiście drabble). Napisany tekst wysyłacie na mojego maila rifux.fenix@gmail.com. Macie czas do 20.11.


PS. Powiedzcie czy taka forma zabawy Wam odpowiada i zachęca do brania udziału. Czy chcecie, abym organizował tego typu wyzwania.

6 komentarzy:

  1. Gratuluję autorom odwagi i chęci podjęcia wyzwania!
    Głos w ankiecie został oddany, pozostaje mi więc życzyć powodzenia!

    Rifux, mógłbyś wyjaśnić, co masz na myśli poprzez dopisek o drugim drabble? Nie do końca rozumiem i przypuszczam, że część autorów również może mieć z tym pewien problem. Ciąg dalszy (w formie kolejnego drabble) mają pisać autorzy, którzy zgłosili się z drabble w pierwszym etapie? Dowolni autorzy? Kontynuację dowolnego drabble, nawet jeśli nie jest ich autorstwa? Nie wiem, czy w tym przypadku nie byłoby to drobne naruszenie praw autorskich i nie wiem, co na to autorzy tekstów, które zostały nadesłane, ale wierzę, że wiesz, co robisz. :)

    Czy button wydarzenia mam zostawić na Katalogowo do podanego terminu (20.11), czy po prostu dasz mi znać, kiedy będzie do ściągnięcia?
    Przy okazji: wcześniej pozwoliłam go sobie umieścić również na Facebooku i poudostępniać na grupach blogerskich. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko?

    Pozdrawiam cieplutko!
    Ayame
    Katalogowo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dowolni autorzy mogą wybrać jedno drabble i napisać ciąg dalszy w 100 słowach. Czy to narusza prawa autorskie? Uważam, że to jedynie zabawa, ale rozumiem zmartwienie. :)

      20.11 można ściągnąć. Jak coś to mogę przypomnieć, bo i tak będę sprawdzał. Bardzo Ci dziękuję. :)
      W żadnym wypadku nie mam nic przeciwko. Jak mógłbym mieć pretensje o reklamę? Musiałbym być szalony. ;D

      Pozdrawiam
      Rifux

      Usuń
    2. Dziękuję za obszerne wyjaśnienia! Wolę wiedzieć, o czym piszę, gdy będę ponownie reklamować konkurs na portalach. ;)
      Spokojnej nocy (lub miłego dnia, może tylko szaleni nie śpią o tej porze)
      Ayame

      Usuń
    3. Owszem, narusza. Z mojej strony powiem tylko tyle, że mojego tekstu proszę nie ruszać – jest zbyt kanoniczny, a ja za dobrze wiem, co ma być dalej, by ktokolwiek za mnie tworzył kontynuację.
      Aczkolwiek sam pomysł na wyzwanie ciekawy. Coś się stworzy w wolnej chwili. :)

      Usuń
    4. Ayame: to ja dziękuję za taką pomoc z Twojej strony. :)
      Miłego weekendu!

      Nessa: najmocniej przepraszam. Nie miałem złych zamiarów z tą kontynuacją i przyzwoleniem dla wszystkich chętnych autorów. Edytowałem post z zachęt na pisanie kontynuacji któregoś z drabble od obcych autorów. Taka propozycja już się nie powtórzy bez zgody autorów.

      Usuń
    5. Nie ma za co przepraszać! Pomysł był ciekawy, jedynie zabrakło konsultacji z autorami. Chociażby gdybym wiedziała wcześniej, samo drabble wyglądałoby inaczej, a tak po prostu jest elementem czegoś bardzo dla mnie ważnego i dlatego nie wyobrażam sobie, by tekst naruszył ktoś inny. ^^

      Usuń

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X