Re(Beca) przedstawia II. Fotografia
"Następnego dnia zaskoczył mnie telefon pana Jana, ale pomyślałam, że dobrze byłoby się tam znowu pojawić. Wysłałam wiadomość mojemu współpracownikowi, by spotkać się przed studiem.
— Wyglądasz bardzo ciekawie…— skomentował, gdy podeszłam do niego. — A poza tym cześć.
— Cześć. Uznam to za komplement — westchnęłam.
Tego dnia ubrałam jedną ze swoich ulubionych stylizacji: czerwony żakiet, czerwone spodnie, bluzkę z wzorami zegarów, do tego czarne szpilki i torebkę w kształcie zegara.. Oj tak…uwielbiałam zegarki, tak jak sowy.
— Jasne, wiesz która godzina? — zakpił ze mnie Andrzej.
Posłałam mu nienawistne spojrzenie, ale postanowiłam zignorować to pytanie, mieliśmy ważniejsze sprawy. — Chodź i już nic nie mów. — Zapukałam do studia."
Kategoria: Kryminał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz