24 gru 2018

Nowe rozdziały


Mroczne Królestwo - Rozdział trzydziesty szósty: Droga bez powrotu
Vaderdra
https://mrocznekrolestwo.blogspot.com 
Fantasy


"Płomień pochodni kołysał się gwałtownie na wietrze. W przód i w tył, przód-i-tył. Wąska smuga dymu unosiła się nad nim i zaraz znikała, rozwiana przez lodowate powiewy. Niewielki ogień był zaledwie kroplą koloru pośród morza szarości. Jedynym, co rozpraszało mroki zapadającej szybko nocy.
— Przed nami są kopalnie. Tam zatrzymamy się na odpoczynek.
Wyrwana z zamyślenia, Emnesia zamrugała gwałtownie i spojrzała ponad ramieniem Nakis. Dostrzegła, że Bardur obraca się w siodle i patrzy na nie z kamienną miną.
— Gdy już tam będziemy — kontynuował — postarajcie się nie oddalać od grupy. Od dziesiątek lat pozostają opuszczone. Nikt nie wie, jakie istoty tam zalęgły. Nie chcecie na żadną trafić.
Emnesia oderwała policzek od ramienia Nakis i wyprostowała się, masując zesztywniałe plecy. Jechali od kilku długich godzin i ból rozlewał się falami po dolnej części jej ciała. Od kiedy uciekli z pola walki, towarzyszył jej przy każdym kroku. Czy jechała w siodle, czy spała, czy robiła cokolwiek innego. Czasami myślała, że zaczyna się do niego przyzwyczajać. Czasami stawał się tak porażający, że nie mogła czuć nic poza nim."


 "To jest prawdziwa przyjaźń – osłaniać innych nawet kosztem siebie." - *51*
SBlackLady
http://kociol-pelen-amortencji.blogspot.com 
Fanfiction | Harry Potter


"– Trzymajcie ją! – mężczyzna rzucił ją za siebie i Remus dosłyszał jęk bólu rodzicielki. Intruz zaczął iść w jego stronę, a on stał jak spetryfikowany.– Kopę lat, Lupin. Wiedziałem, że skądś kojarzę to tchórzliwe spojrzenie... Nic się nie zmieniło po piętnastu latach.
Remus spojrzał na jego trzech towarzyszy, którzy przytrzymywali jego matkę. Niska postać trzymała różdżkę przyciśniętą do jej skroni. Hope szeptała coś błagalnie, ale nawet na nią nie patrzyli. Patrzyli na Fenrira, który brał głębokie oddechy nosem, jakby chłonął każdy zapach.
– Dokończyłbym posiłek, który zacząłem piętnaście lat temu. – Spojrzał na niego przekornie i obnażył długie zęby. – Ale mój Pan ma inne plany. Dla kogo szpiegowałeś?"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X