sherLock przedstawia
|04| Nie zdrabniaj mego imienia moim nazwiskiem!
"– Jest zimno – odpowiedział na nieme pytanie. Zapiął marynarkę na jeden guzik pod szyją Road. – Jeszcze się przeziębisz.
– Noah się nie przeziębiają – odparła.
– Ale czują zimno. Po prostu nie dyskutuj i opatul się nim mocniej.
Uniosła wzrok na niego. Jej oczy dziwnie błyszczały.
– Będę się zbierać – powiedział i ruszył w stronę drzwi. Usłyszał jeszcze jedno słowo, zanim wyszedł:
– Dziękuję.
Uśmiechnął się i zamknął drzwi na klamkę. Nie odwrócił się, nie zobaczył pełnych łez oczu dziewczyny i tego jak zaczęły spływać po policzkach, które przed chwilą głaskał.
Road upadła na ziemię i opatuliła się czarnym mundurem. Na jej ustach czaił się uśmiech.
– Ukradziony – powiedziała, nie potrafiąc ukryć zdradzającego jej uśmiechu. "
Kategoria: Fanfiction
Podkategoria: D.gray-man
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz