Raylie przedstawia
Smok i feniks
"Obie stopy Kimiko dotknęły podłogi, a Gwardia Cesarska pochyliła się, jakby wyrażając chęć obsypania ich pocałunkami. Japonką targało uczucie w żadnym razie niej przypominające satysfakcji. Widok kocich niewolników zginających pasa przed dawnym wrogiem z Xiaolin budził raczej coś z pogranicza zawstydzenia a wstrętu wobec własnej podłości.
„Moje kiciusie, oni planują zabić was i waszego pana…! Obudźcie się, zobaczcie, bo mnie nie wolno nic powiedzieć!”"
Kategoria: Fanfiction
Podkategoria: Xiaolin Showndown
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz