2 maj 2018

Nowy post: Murderous Game



Susan przedstawia 41. Do krwi

"Ostatnim razem, kiedy Garfield miał styczność z grą w labiryncie, wprost nie posiadał się z radości, rozwalając co rusz gobliny i pomniejsze stwory. I chociaż sceneria bardzo przypominała tę z gry, adrenalina była zupełnie inna – nie wspominając o ciągłych dreszczach na każdy podejrzany dźwięk. 
Bał się. Podobny strach odczuwał, gdy siedział zamknięty za kratami w schronisku, przemoczony i drżący z zimna. Jeszcze sprzed czasów Doom Patrol. 
Zastanawiał się, jakim cudem Terra nie słyszy jego mocno bijącego serca, które zaraz jakby miało się wyrwać z jego piersi. Wśród ciszy pustych korytarzy rozbrzmiewały tylko ich stłumione kroki i powolne skapywanie wody gdzieś w oddali."

Kategoria: Fanfiction
Podkategoria: Młodzi Tytani

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X