Kasiulek przedstawia
W blasku srebrzystej tarczy. Prolog
"Starszy z Potterów patrzył się na mnie znacząco. Wiedziałam, co chce mi przekazać. „Dziewczyno, co ty wyprawiasz?!”.
Siedzieliśmy w ciszy. Co chwilę zerkałam na kuzynów, aby odgadnąć co myślą. Nie wychodziło mi to.
Ciszę dopiero przerwał Score.
– Jesteś w Gryffindorze? Jak tam jest? – pytanie było skierowane do Jamesa. W stalowoszarych oczach blondyna było szczere zainteresowanie.
– Nie mam zamiaru opowiadać potencjalnemu Ślizgonowi, jak jest w domu Godryka Gryffindora! – prychnął. – Jak zostaniesz przedzielony, to się dowiesz.
– Chyba przesadzasz. – powiedział blondyn. – Założę się, że Rose albo Albusowi coś opowiadałeś, a nie możesz być pewny, że zostaną przydzieleni do Gryffindoru.
– Czy ty, dzieciaku, sugerujesz, że ktoś z rodu Potterów i Weasleyów mógłby upaść tak blisko, aby zostać Ślizgonem? W naszej rodzinie nie ma takich kanalii. Wszyscy jesteśmy odważni i honorowi."
Kategoria: Fanfiction, Zbiory opowiadań
Podkategoria: Harry Potter
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz