Justyna Weronika przedstawia
Rozdział 11
"Obudziłam się o świcie, zbudził mnie śpiew ptaków i wdzierające się przez firanki promienie słoneczne. Przeciągnęłam się leniwie na wielkim łożu, a do komnaty wniesiono mi śniadanie oraz kosz owoców, głównie jabłek i gruszek.
Życie jak w bajce - przeszło mi przez myśl."
Kategoria: Fantasy
Podkategoria: Heroic fantasy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz