AZ przedstawia
XIV
"Podszedłem do jasnych drzwi z wytrawionym wzorem splątanych gałązek, uniosłem dłoń, by zapukać o cienkie deseczki, lecz głośny skrzek jakiegoś ptaszyska w pobliżu mnie spłoszył.
Przez tą krótką chwilę poczułem się jak nieproszony gość, złodziej przyłapany na wynoszeniu zdobyczy.
Przekląłem pierzastego stwora i ponownie uniosłem pięść. Płynny ruch, mający na celu oznajmienie mojej obecności, został przerwany przez spadający orzech. Raczył on wylądować na czubku mej głowy. Przeszywający impuls pomknął w stronę oka wywołując niekontrolowane skurcze powieki. Potarłem twarz chcąc pozbyć się nieprzyjemnego uczucia i narastającego gniewu."
Kategoria: Fantasy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz