Susan przedstawia 42. Gwiezdne niebo
"- Co się dzieje? - wykrzyknęła, ale jej głos zagłuszył nagły wybuch z prawej strony odrzutowca.
- Oderwało jeden silnik! Złap się czegoś!
Raven zacisnęła powieki, czując jak żołądek podchodzi jej do gardła za każdym razem, gdy odrzutowiec gwałtownie unosił się w górę i opadał.
Wnętrze kadłuba zalało czerwone światło ostrzegawcze, a z małych głośniczków popłynął dźwięk alarmu. Ze schowków nad siedzeniami wysunęły się maski tlenowe i kamizelki.
Ogień i dym z urwanego silnika lizał zewnętrzne ściany samolotu, aż zajęło się całe skrzydło. Następny wybuch pozbawił statek awaryjnych drzwi ewakuacyjnych.
- Dick! - Azarathka chciała zawołać przyjaciela, ale głos uwiązł jej w gardle i poczuła, jak zaczyna brakować jej tlenu.
A potem spadli w czarną otchłań Atlantyku."
Kategoria: Fanfiction
Podkategoria: Młodzi Tytani
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz