Przegląd z okresu 26.08-01.09
Wyszła ta sama sytuacja z Nessą, co z Autumn. Rozdział z Light in the Darkness został wcześniej zgłoszony, dlatego jest jako pierwszy.
Wyszła ta sama sytuacja z Nessą, co z Autumn. Rozdział z Light in the Darkness został wcześniej zgłoszony, dlatego jest jako pierwszy.
Light in the Darkness - Nessa
Rozdział 70
Horror
"Podciągnęła kolana pod brodę, po czym wbiła wzrok w wyświetlacz, lekko mrużąc oczy w odpowiedzi na bijący od niego blask. Omal nie popłakała się z ulgi, kiedy przekonała się, że komórka nie tylko działała, ale na dodatek łapała zasięg.
Bez zastanowienia wpisała pierwszy numer, który udało jej się przywołać z pamięci. Kiedy chwilę później usłyszała znajomy głos, ostatecznie się popłakała.
– Cokolwiek to jest, nie mam czasu…"
Bez zastanowienia wpisała pierwszy numer, który udało jej się przywołać z pamięci. Kiedy chwilę później usłyszała znajomy głos, ostatecznie się popłakała.
– Cokolwiek to jest, nie mam czasu…"
Above us - Gemi Ni
4
Fanfiction | Naruto
"Człowiek skłonny jest do czynienia absurdalnych rzeczy. Dla jednych jest to na przykład skok na bungee, dla drugich marzenie wylotu w kosmos. Balansowałam między dwoma wyborami, jednak żaden nie mógł w jakimkolwiek stopniu pasować do tego co uczyniłam. Sama byłam w szoku, nie potrafiłam znaleźć jakiegokolwiek wytłumaczenia, dlaczego zrobiłam to co zrobiłam. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, jak wielkim był ten krok w moją przyszłość. Gdyby człowiek mógł w jakikolwiek sposób zobaczyć, jak potoczyłoby się jego istnienie wybierając inne ścieżki swojego życia którymi wyruszył, z pewnością żałowałby w osiemdziesięciu procentach swoich głupich decyzji. A ja nie mogłabym sobie chyba wybaczyć do końca życia.
Zgodziłam się.
Pragnęłam porozmawiać z tym mężczyzną.
Mężczyzną, który przez ostatnie tygodnie nawiedzał mnie w snach i nie chciał zniknąć."
Zgodziłam się.
Pragnęłam porozmawiać z tym mężczyzną.
Mężczyzną, który przez ostatnie tygodnie nawiedzał mnie w snach i nie chciał zniknąć."
Live fast, die young - Autumn
18.
Fanfiction (Cherub) | Kryminał
"– Co powiesz glinom, jeśli cię złapią z narkotykami przy sobie? – spytał Cole, zakładając ręce na piersi.
– Jak to co? Nic – stwierdził Josh zupełnie tak, jakby to było oczywiste. – Narkotyki znalazłem w krzakach czy coś, a w sumie mogę też wymyślić historyjkę na miejscu… Ostatnio całkiem nieźle mi to wyszło.
Drugi mężczyzna uniósł brew.
– Byłeś karany?
– Nie, wesoły pan policjant dał mi lizaczka i pogłaskał po głowie – prychnął Rooney. – Bezpośrednio karany nie, ale miałem pewne… przygody.
Mówienie obcym kolesiom o napadzie, który miał miejsce dwa dni temu, nie za bardzo mu się uśmiechało.
– No dobra, w każdym razie pamiętaj: jeśli wsypiesz, odechce ci się lizaczków do końca życia – powiedział Cole z krzywym uśmiechem. – Nasi koledzy mogą przypadkiem wpaść na twoją siostrę i tatusia, a potem zrobić im krzywdę i zostawić. Ty nawet nie będziesz miał czasu na sprawdzenie ich stanu, bo wcześniej zajmą się tobą. Wiesz, jakie to będzie cudowne? – spytał przesłodzonym tonem. – Ty pocięty, rodzinka pocięta. Idealna kara za bycie kablem."
– Jak to co? Nic – stwierdził Josh zupełnie tak, jakby to było oczywiste. – Narkotyki znalazłem w krzakach czy coś, a w sumie mogę też wymyślić historyjkę na miejscu… Ostatnio całkiem nieźle mi to wyszło.
Drugi mężczyzna uniósł brew.
– Byłeś karany?
– Nie, wesoły pan policjant dał mi lizaczka i pogłaskał po głowie – prychnął Rooney. – Bezpośrednio karany nie, ale miałem pewne… przygody.
Mówienie obcym kolesiom o napadzie, który miał miejsce dwa dni temu, nie za bardzo mu się uśmiechało.
– No dobra, w każdym razie pamiętaj: jeśli wsypiesz, odechce ci się lizaczków do końca życia – powiedział Cole z krzywym uśmiechem. – Nasi koledzy mogą przypadkiem wpaść na twoją siostrę i tatusia, a potem zrobić im krzywdę i zostawić. Ty nawet nie będziesz miał czasu na sprawdzenie ich stanu, bo wcześniej zajmą się tobą. Wiesz, jakie to będzie cudowne? – spytał przesłodzonym tonem. – Ty pocięty, rodzinka pocięta. Idealna kara za bycie kablem."
"– Szczerze mówiąc, sama nie wiem, jak powinieneś się zachowywać – przyznałam. – To znaczy, byłam już raz w związku, ale mimo wszystko nie był typowy. Myślę, że oboje będziemy musieli się sporo nauczyć. Ale jeżeli z jakiegoś powodu będę czuła się źle, to na pewno ci o tym powiem.
– To dobrze – westchnął z ulgą. – Bo wiesz... nie chciałbym cię zranić.
Myśląc o tym, że kiedyś już to słyszałam od ukochanej osoby i wkrótce potem zostałam zraniona najbardziej w moim życiu, ścisnęłam jego dłoń.
– Spokojnie, nie dam sobie tak łatwo zrobić krzywdy – zapewniłam go."
Saiyan Princess - Killall
25. Son Goku rezygnuje
Fanfiction | Dragon Ball
"– Komórczak! – Niespodziewanie krzyknął Goku – Łap!
Mężczyzna rzucił czymś w jego kierunku, a zebrani wyrazili swój sprzeciw, niektórzy nawet stwierdzili, że ten postradał zmysły, że cyborg za mocno uderzył go w głowę, albo jest nad wyraz głodnym, bo wtedy w ogóle nie myśli. Okazało się, że podarował naszemu wrogowi tę tajemniczą magiczną fasolkę, która przywraca do zdrowia nawet tego, który jedną nogą siedzi już w zaświatach."
Lost in the Time - Nessa
Rozdział 91
Fanfiction | Zmierzch
25. Son Goku rezygnuje
Fanfiction | Dragon Ball
"– Komórczak! – Niespodziewanie krzyknął Goku – Łap!
Mężczyzna rzucił czymś w jego kierunku, a zebrani wyrazili swój sprzeciw, niektórzy nawet stwierdzili, że ten postradał zmysły, że cyborg za mocno uderzył go w głowę, albo jest nad wyraz głodnym, bo wtedy w ogóle nie myśli. Okazało się, że podarował naszemu wrogowi tę tajemniczą magiczną fasolkę, która przywraca do zdrowia nawet tego, który jedną nogą siedzi już w zaświatach."
Lost in the Time - Nessa
Rozdział 91
Fanfiction | Zmierzch
"– Wiem tylko tyle, ile powiedziała mi Bella – podjął spiętym tonem Edward, z niedowierzaniem potrząsając głową. – Nie wiem, co mam ci powiedzieć, kochanie. Jedynie tyle, że Nessie nie była sobą… A może się pokłócili? Tak czy inaczej, Gabriel z nią nie wrócił, a tym bardziej nie chciał z nami rozmawiać. Mieliśmy ich szukać, więc ja…
Tym razem nawet się nie zawahała.
– Idę z tobą."
Tym razem nawet się nie zawahała.
– Idę z tobą."
Blank Dream - Nessa
Rozdział 17
Horror
"Początkowo nawet nie zarejestrowała momentu, w którym drzewa się rozstąpiły. Zanim zdążyła choćby się zastanowić, dookoła zrobiło się jaśniej.
Zaraz po tym potknęła się, boleśnie lądując na ziemi.
Jęknęła, w pośpiechu próbując poderwać się na równe nogi. Z bijącym sercem uniosła głowę, coraz bardziej spanikowana…
A potem zamarła, już tylko bezmyślnie wpatrując się w to, co miała przed sobą.
Rozpoznała to miejsce."
Zaraz po tym potknęła się, boleśnie lądując na ziemi.
Jęknęła, w pośpiechu próbując poderwać się na równe nogi. Z bijącym sercem uniosła głowę, coraz bardziej spanikowana…
A potem zamarła, już tylko bezmyślnie wpatrując się w to, co miała przed sobą.
Rozpoznała to miejsce."
Dead Silence - Nessa
Rozdział 3
Fantasy
"– Ciekawe… – stwierdził, chociaż to było jednym z ostatnich określeń, których użyłabym do opisania sytuacji. – Więc jak to jest, co? Pogadamy sobie, a będzie w porządku – dodał, ale jego słowa wcale mnie nie uspokoiły.
– Złaź ze mnie! – powtórzyłam bardziej stanowczo. – Mówię poważnie. Bo inaczej…
Przerwał mi parsknięciem śmiechem.
– No, słucham? – zapytał z kpiną. Przez jego twarz przemknął cień, ale prawie natychmiast odzyskał nad sobą panowanie. – Chcesz się czymś pochwalić?"
– Złaź ze mnie! – powtórzyłam bardziej stanowczo. – Mówię poważnie. Bo inaczej…
Przerwał mi parsknięciem śmiechem.
– No, słucham? – zapytał z kpiną. Przez jego twarz przemknął cień, ale prawie natychmiast odzyskał nad sobą panowanie. – Chcesz się czymś pochwalić?"
Forever you said - Nessa
Rozdział 66
Horror
"To miejsce – czymkolwiek było – niosło ze sobą jakże upragnione ukojenie.
Szepty z wolna zaczęły cichnąć, co z jakiegoś powodu ją zmartwiło. Zawahała się, nie będąc w stanie jednoznacznie stwierdzić, co takiego czuła. Mętlik w głowie dawał jej się we znaki, tak jak i narastające z każdą kolejną sekundą poczucie bezradności. Gdyby tylko wiedziała, co takiego powinna dla nich zrobić…
W pewnym momencie szepty ucichły całkowicie, ustępując miejsca śpiewnym, zadziwiająco znajomym słowom. Jakby tego było mało, kolejne linijki okazały się zaskakująco wręcz znajome, choć nie od razu przypomniała sobie, gdzie wcześniej je słyszała.
Tajemnicza istota z pradawnego rodu; sierp potęgi jej znakiem, śmierć partnerką w mroku…
W chwili, w której pojęła, że te same słowa padły raz z ust Lany, w końcu się obudziła."
Szepty z wolna zaczęły cichnąć, co z jakiegoś powodu ją zmartwiło. Zawahała się, nie będąc w stanie jednoznacznie stwierdzić, co takiego czuła. Mętlik w głowie dawał jej się we znaki, tak jak i narastające z każdą kolejną sekundą poczucie bezradności. Gdyby tylko wiedziała, co takiego powinna dla nich zrobić…
W pewnym momencie szepty ucichły całkowicie, ustępując miejsca śpiewnym, zadziwiająco znajomym słowom. Jakby tego było mało, kolejne linijki okazały się zaskakująco wręcz znajome, choć nie od razu przypomniała sobie, gdzie wcześniej je słyszała.
Tajemnicza istota z pradawnego rodu; sierp potęgi jej znakiem, śmierć partnerką w mroku…
W chwili, w której pojęła, że te same słowa padły raz z ust Lany, w końcu się obudziła."
To ciekawa sprawa, bo zawsze zgłaszam hurtem, żeby były razem... o_O
OdpowiedzUsuńMi tego nie mów. Sam się trochę zdziwiłem, ale dostaje zgłoszenie to je biorę. Nie wnikam w szczegóły.
UsuńW sumie nie ma co wnikać, żadnego problemu przecież nie ma. Najwyraźniej ostatni tydzień był zakręcony. :D
Usuń